@kiepot: Chyba już to zrobiłem? Jeśli chcesz poznać moje dzisiejsze klęski to prubowałem zagadać do kasjerki w sklepie i powiedziała prosze wyjść. Postraszyła mnie tez swoim napakowanym chłopakiem. Strzeliłem buraka i juz nigdy w tym sklepie jsie nie pojawie