Miałem nie robić wpisu ale przy obecnej sytuacji na wykopie, myślę, że warto.
Na wstępie zaznaczam, że nikogo publicznie NIE nazywam pedofilem.
Ostatnio była aferka z tagiem #loli - kreskówkowe zdjęcia gołych, niedojrzałych dzieci (ale termin loli ma też odwzorowanie w anime - tak są filmy, na których to kreskówkowe dzieci są gwałcone) Przy okazji tej aferki wdałem się w dyskusję z niejakim @nihon - jak wiemy wczoraj w nocy zaplusował twardą
Na wstępie zaznaczam, że nikogo publicznie NIE nazywam pedofilem.
Ostatnio była aferka z tagiem #loli - kreskówkowe zdjęcia gołych, niedojrzałych dzieci (ale termin loli ma też odwzorowanie w anime - tak są filmy, na których to kreskówkowe dzieci są gwałcone)
Przy okazji tej aferki wdałem się w dyskusję z niejakim @nihon - jak wiemy wczoraj w nocy zaplusował twardą