Dzisiaj Dzień Jeża!
Znacie amerykańską tradycję związaną z Dniem świstaka? Jak to zwykle bywa, okazuje się, że to święto ma swoje europejskie korzenie :) Tysiące lat wcześniej antyczni Rzymianie obserwowali jak zachowują się jeże. Jeśli jeż przerwał swój sen zimowy i wychylając się ze sterty liści ujrzał swój cień, rzucany przez… księżyc, to oznaczało dłuuuugą zimę. Dlatego pierwszym symbolem wiosny mógłby być właśnie ów kolczasty jegomość.
Tymczasem mamy jesień, więc warto zadbać
Znacie amerykańską tradycję związaną z Dniem świstaka? Jak to zwykle bywa, okazuje się, że to święto ma swoje europejskie korzenie :) Tysiące lat wcześniej antyczni Rzymianie obserwowali jak zachowują się jeże. Jeśli jeż przerwał swój sen zimowy i wychylając się ze sterty liści ujrzał swój cień, rzucany przez… księżyc, to oznaczało dłuuuugą zimę. Dlatego pierwszym symbolem wiosny mógłby być właśnie ów kolczasty jegomość.
Tymczasem mamy jesień, więc warto zadbać
Pomyślałem- po co mam się trudzić i pisać wszystko od podstaw skoro ktoś już to zrobił w bardzo dobry i przystępny sposób? Na dodatek poruszył kwestię, która jest mocno powiązana z przedmiotem naszych rozważań i do której kilkukrotnie nawiązywałem.
Dlatego też postanowiłem pójść na skróty i po prostu przetłumaczyć artykuł O’Neila. W tym wypadku pójście na łatwiznę absolutnie nie ma negatywnego wpływ na jakość przekazu. Myślę nawet, że autor artykułu który za chwilę przeczytamy wyłożył całą rzecz lepiej i sprawniej niż ja bym to zrobił.
Tłumaczenie
@niedoszly_andrzej: Realna (główna) Biblioteka spłonęła wcześniej dwa razy.
Tutaj chodziło o filię Biblioteki, umiejscowioną w aleksandryjskim Serapejonie.
A takie mity, będące w dużej mierze pokłosiem Agory (inna rzecz, że to dobry film) się pojawiły i pewnie dalej można by znaleźć ludzi w nie wierzących.