Witam szanownych Mirków Chyba ktoś próbuje mnie naciągnąć na cebuliony. Od paru dni wydzwania do mnie Pani jakaś i próbuje wcisnąć darmową reklamę w jakieś ich nowej gazetce nazywanej "Dzień Dobry wielkopolska". Pani mówi, że wstawią moją reklamę pod artykułem z mojej branży. Pierwsza emisja miałaby być darmowa a kolejne w promocyjnej cenie 299zł. Po długiej walce z mailem( w poniedziałek miała zablokowaną pocztę, we wtorek nie mogła wysłać na mój adres) wczoraj udało się wysłać Pani specjalistce do spraw reklamy maila do mnie.
Cześć ja jestem właśnie teraz w takiej sytuacji podpisałam z nimi umowę we wrześniu 2017 wysłałam im wypowiedzenie pocztą i zapomniałam o temacie ,aż tu nagle w styczniu 2018 przychodzi mi faktura na prawie 500 zł po 2 dniach dzwoni do mnie Pani z księgowości żeby mnie poinformować o fakturze bo spadła mi do spam ja zdziwiona o co chodzi powiedziałam Pani ze nie mam zamiaru niczego płacić i poinformowałam Panią o
Jasne jest też napisane że od umowy można odstąpić ale jak widać u nich to nie obowiązuje płacić trzeba z odstąpić od umowy się nie da jest nas tak dużo że nie możemy pozwolić sobie na nabijanie w butelkę ani na naciągactwo :(
Chyba ktoś próbuje mnie naciągnąć na cebuliony. Od paru dni wydzwania do mnie Pani jakaś i próbuje wcisnąć darmową reklamę w jakieś ich nowej gazetce nazywanej "Dzień Dobry wielkopolska".
Pani mówi, że wstawią moją reklamę pod artykułem z mojej branży.
Pierwsza emisja miałaby być darmowa a kolejne w promocyjnej cenie 299zł.
Po długiej walce z mailem( w poniedziałek miała zablokowaną pocztę, we wtorek nie mogła wysłać na mój adres) wczoraj udało się wysłać Pani specjalistce do spraw reklamy maila do mnie.
Spojrzałem