#anonimowemirkowyznania Da się znaleźć lekarza przepisującego izotek bez większego problemu?
Miałem średni, ale dość upierdliwy trądzik. Jakiś czas temu poczytałem o stosowaniu izotretynoiny w bardzo małych dawkach, rzędu 1 tabletka 20mg na tydzień. Kupiłem nielegalnie jedno opakowanie na próbę, jadłem je przez 8 miesięcy i muszę powiedzieć, że to świetna sprawa. Skutków ubocznych żadnych, pryszczy prawie zero do tego mniej przetłuszczająca się skóra i włosy.
Jedynym problemem jest dostać tabletki, zwłaszcza, jak nie ma się żadnego pryszcza. Byłem u dermatologa z NFZ, oczywiście przepisał mi tylko jakieś śmieszne maści. Pewnie prywatny byłby bardziej skory, ale szkoda mi wywalić 150zł żeby usłyszeć, że to głupota.
@Atsawed: Tak, bo jadłem jedną tabletkę 20mg na tydzień. (isotretinoin ultra low dose) @blakee: A miałeś normalną dawkę, czy też taką małą? Z normalną raczej nie ma problemu, gorzej z niską bo to trochę nietypowe leczenie.
Może ktoś zna liberalnego dermatologa na śląsku?. Jak nie to będę sprawdzał na chybił trafił.
@Atsawed: Nie wiem, czy ten lek tak mocno szkodliwy. Ludzie biorą po 2-3 tabletki dziennie, więc jedzenie 1 tygodniowo raczej nie jest jakieś straszne. Zresztą żadnych skutków nie odczuwam nawet suchych ust.
Nie wydaje mi się, żeby było to bardziej szkodliwe od tetracykliny którą brałem dwa razy po pół roku i na dłuższą metę nie daje nic.
Kilka lat temu miałem też normalną kurację IZO (20mg dziennie przez pół roku)
Da się znaleźć lekarza przepisującego izotek bez większego problemu?
Miałem średni, ale dość upierdliwy trądzik. Jakiś czas temu poczytałem o stosowaniu izotretynoiny w bardzo małych dawkach, rzędu 1 tabletka 20mg na tydzień. Kupiłem nielegalnie jedno opakowanie na próbę, jadłem je przez 8 miesięcy i muszę powiedzieć, że to świetna sprawa. Skutków ubocznych żadnych, pryszczy prawie zero do tego mniej przetłuszczająca się skóra i włosy.
Jedynym problemem jest dostać tabletki, zwłaszcza, jak nie ma się żadnego pryszcza. Byłem u dermatologa z NFZ, oczywiście przepisał mi tylko jakieś śmieszne maści. Pewnie prywatny byłby bardziej skory, ale szkoda mi wywalić 150zł żeby usłyszeć, że to głupota.
@blakee: A miałeś normalną dawkę, czy też taką małą? Z normalną raczej nie ma problemu, gorzej z niską bo to trochę nietypowe leczenie.
Może ktoś zna liberalnego dermatologa na śląsku?. Jak nie to będę sprawdzał na chybił trafił.
Nie wydaje mi się, żeby było to bardziej szkodliwe od tetracykliny którą brałem dwa razy po pół roku i na dłuższą metę nie daje nic.
Kilka lat temu miałem też normalną kurację IZO (20mg dziennie przez pół roku)