Dzisiaj odebrałem paczke od DPD, w której był telefon naprawiony przez serwis. Szanowny kurier zadzwonił i poprosił, żebym wyszedł, bo stoi dwa domy dalej. Podszedłem, przywitałem się i grzecznie czekałem, aż skończy obsługiwać klientkę, która już tam była. Gdy odeszła, pierwsze o co spytałem, to czy muszę coś podpisać. Otrzymałem odpowiedź, że nie. Potem spytałem, czy mogę obejrzeć najpierw paczkę... również nie, najpierw trzeba zapłacić (przesyłka pobraniowa). Tak więc zapłaciłem, kurier wydał
źródło: comment_uWK9X56EPrepgEz8gJkSU9Mi7ZNpXNUL.jpg
Pobierzkoniec rozmowy