Czy aż tak bardzo upadła polska kinematografia, że teraz kręci się film biograficzny o discopolowcu Zenku Martyniuku na modłę Bohemian Rhapsody (2018)? Plakat do Zenka (2020) to ewidentna zrzynka tego do filmowej biografii Freddie'go Mercury'ego. Poza tym z tą koroną nad "Z" to ostro pojechali. Gdyby Czech, Słowak, lub obywatel byłej Jugosławii posługujący się łacinką przeczytał by plakat pomyślał, że tytuł brzmi Ženek ( ͡° ͜ʖ ͡°
CulturalEnrichmentIsNotNice
CulturalEnrichmentIsNotNice