@Pironi27: Nie obchodzi mnie co on sobie prywatnie myślał. Liczy się to co wielokrotnie, publicznie mówił o Kubicy. I za te wszystkie słowa mam nadzieję, że teraz pośmiertnie ma taki ból dupy, że chciałby umrzeć jeszcze raz.
Witam pasażerów oraz załogę. Cały czas jechałem inkognito przywiązany gdzieś do podwozia ale musiałem się w końcu z tamtąd wydostać bo mam ważną wiadomość...