jak wyobrażacie sobie futurystyczną przyszłość ja sobie wyobrażam latające auta statki kosmiczne fikuśne szklane miasta ale przede wszystkim lewactwo, nie umiem sobie wyobrazić przyszłości w której ludzie nie są równi i odgórnie oddelegowani do wykonywania zadań albo mogą decydować o własnym życiu.. jak próbuje sobie wyobrazić całkowitą wolność jednostki to widzę tylko ubóstwo i upadek..
nawet jak sobie wyobraże marsa i powiedzmy ląduje pierwszy tysiąc ludzi to ktoś im powie macie tu
chodzi bardziej o wąchanie cipy dla osoby która chce mieć przeze mnie powąchaną cipe a nie o samą cipe tak po prostu i to jest istota sprawy ale jak mam to przekazać nie użyje słowa miłość bo to zbyt pedalskie i odwraca uwagę od cipy o którą raczej chodzi ale też nie do końca skąd #!$%@? mam wiedzieć nie jestem profesorem
jak to jest z tą cipą bo skoro na monitorze mogę się gapić w wypiętą cipe godzinami bez przerwy to jakby to było gdybym miał dziewczynę? przecież trzeba jeszcze chodzić do pracy jeść spać jak ona by znalazła na to czas? musiałbym mieć kilka dziewczyn na zmianę
jak to możliwe że dla każdego na świecie znajdzie się jakaś baba co go chce a dla mnie nie ma żadnej osoby co by mnie chciała? przecież to jest statystycznie niemal niemożliwe wyobraźcie sobie jakie znikome były na to szanse a jednak akurat ja.. jak to wykasować takie istnienie?
@kc-bm: pożycz w rodzinie jakiegoś malucha. Idź z nim na plac zabaw. Pożal się jakiejś mamie ze chciałbyś dzieci mieć. Bo pomagasz siostrze/bratu i bardzo ci się to podoba.