Ostatnio mam taką fantazję seksualną. Chciałbym, żeby Pan Trener (specjalnie z dużej) usiadł mi swoim umięśnionym, portugalskim, wypieszczonym przez chirurgów plastycznych dupskiem na twarzy. Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczony i lekko #!$%@?, bo musiał użerać się z drewniakami wychowanymi na p0lskiej myśli szkoleniowej, i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej bieliźnie, ciasno opinającej
#mecz