Nie wiem czy to dorosłość ale mam wrażenie że świat, branża gier, muzyki czy filmów zmieniła się na gorsze. Co chwilę słyszę o tragediach na świecie, o załamaniu rynku pracy, że ludzie tracą masowa prace, o braku dzieci, o mieszkaniach za astronomiczne kwoty na które wielu ludzi nie stać.
Zaczynając od muzyki: pamiętam jakiej słuchałem muzyki te 10 lat temu, o czym były teksty, nie mówię że nie było imprezowych, hedonistycznych klimatów ale to był promil, dominował albo klimaty uliczny czy depresyjny. Dzisiaj kiedy mamy ciężkie czasy niezależnie od tego ile ma się lat jest jakoś promowany hedonistyczny styl życia, że wszystko jest super git i w ogóle a najważniejszą ustawą w rządzie jest tabletka PO i darmowa antykoncepcja tylko dla kobiet. Oczywiście ja sam słucham tego ale nie przypominam sobie żeby to było aż tak popularne i promowane jak te 10 lat temu.
@karix98: kiedyś gry w dużej mierze robili ludzie, którzy byli graczami (nerdy siedzące cały dzień przed kompem) i robili gry w które sami chcieli grać po robocie, teraz gry są robione przez duże korporacje i liczy się excel, wszędzie wciskana inkluzywność i tolerancja, a ludzie tworzący gry sami w nie nie grają. Idealnym przykładem jest wow.
To samo w filmach. Scenarzyści w Hollywood to w większości skrajne lewactwo, które nie
@karix98: Polecam nie grać w gry od wydawców "AAA"(XD) typu Ubisoft, EA Games czy Activision Blizzard. Oni po prostu robią gry dla niedzielnych graczy, bo teraz rynek gier jest ogromny w porównaniu z ubiegłymi latami, więc jest więcej konsumentów i to im się opłaca robić bardziej. Po prostu mają już takie pieniądze na marketing, że na samym rozpromowaniu gry, pieniądze im się zwrócą. Myślę, że w takie Diablo 4 to
Co chwilę słyszę o tragediach na świecie, o załamaniu rynku pracy, że ludzie tracą masowa prace, o braku dzieci, o mieszkaniach za astronomiczne kwoty na które wielu ludzi nie stać.
Zaczynając od muzyki: pamiętam jakiej słuchałem muzyki te 10 lat temu, o czym były teksty, nie mówię że nie było imprezowych, hedonistycznych klimatów ale to był promil, dominował albo klimaty uliczny czy depresyjny.
Dzisiaj kiedy mamy ciężkie czasy niezależnie od tego ile ma się lat jest jakoś promowany hedonistyczny styl życia, że wszystko jest super git i w ogóle a najważniejszą ustawą w rządzie jest tabletka PO i darmowa antykoncepcja tylko dla kobiet.
Oczywiście ja sam słucham tego ale nie przypominam sobie żeby to było aż tak popularne i promowane jak te 10 lat temu.
To samo w filmach. Scenarzyści w Hollywood to w większości skrajne lewactwo, które nie