@putrefiedflesh: to było do przewidzenia i niewykluczone, że właśnie fakt wstawiania gazet stał się gwoździem do trumny jak w przypadku ebookgigs i pozostałych... licho nie śpi i pracownicy wydawnictw też potrafią czytać i kojarzyć fakty więc shoutbox to dla nich doskonałe źródło wiedzy...
natura nie lubi pustki więc pewnie wkrótce coś powstanie ale chyba najrozsądniejszym wyjściem jest zamknięty krąg znajomych: w świetle prawa niewiele mogą wtedy agenci wszelacy zrobić a i samokontrola użytkowników jakby większa... innym wyjściem strefa vip dla wszelkiej maści kursów bo oprócz gazet właśnie te drogie zazwyczaj pozycje są na celowniku wydawców co jest chyba zrozumiałe skoro trzeba wybulić kilkadziesiąt i więcej złociszy za jeden a na e4me "trochę" ich wisiało za
#ebook #ebooki #piratujo