Każda minuta na komputerze nudzi, oglądanie meczów nudzi, czytanie nie jest jakoś mega wciągające. Fajnie sobie wyjść na spacer, odpalam coś na słuchawkach i idę sobie pochodzić. Tylko ile można samemu tak się kręcić po mieście lub po jakiś zadupiach? Godzinka-dwie to bardzo spoko, ale potem to już nie głębszego sensu, a jeszcze mijasz ciągle jakieś grupy znajomych, pary, jest ryzyko że natkniesz się na kogoś ze starej szkoły. Szkoda, że nie
Szkoda, że nie