W tym roku organizuję rodzinne #swieta w swoim domu i już jestem chora. Prócz rodziców będą chrzestni, dziadkowie, oraz dzieci chrzestnych ze swoimi jednostkami rodzinnymi. Padło na mnie bo mam kawał chałupy, a pozostali (prócz rodziców, ale oni remontują dom) w blokach i jak to tak nie spotkać się całą rodziną pierwszy raz od chyba nigdy. Na początku pomyślałam że będzie super gitówa bo uwielbiam organizowanie, pieczenie, dekorowanie i generalnie elo. Super
@nudziarz123: nie widzę punktu w którym nie byłabym asertywna, natomiast mam podstawy by sądzić, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem… moja rodzina jest przeze mnie prostowana, bo tak jak wspomniałam, mój dom, moje zasady. I nie jest tak, że wigilia jest u mnie, bo nie umiałam im powiedzieć „nie” xd
Na początku pomyślałam że będzie super gitówa bo uwielbiam organizowanie, pieczenie, dekorowanie i generalnie elo. Super