@beliar_ttl: Możesz wyłączyć spersonalizowane reklamy, ale nadal dane są zbierane i przechowywane. Jeżeli firma tak szanuje prywatność swoich użytkowników to powinna pozwolić im skutecznie wyłączyć zbieranie wszelkich informacji o nich.
@d3ntysta: Google używa tych danych na własny użytek, tak jak apple, czyli to nie jest śledzenie. Apple poleca Ci aplikacje firm trzecich, a Google usługi. Apple może nie ma jeszcze wysokich zysków ze sprzedaży reklam, ale dopiero zaczynają więc daj im trochę czasu.
@d3ntysta: No tak, apple ogranicza się tylko do reklam we własnych aplikacjach. Jeszcze nie sprzedają reklam w aplikacjach firm trzecich, ale myślę, że to dość sensowny kierunek ich ekspansji.
@beliar_ttl: Przecież na Android też możesz sprawdzić, z jakimi domenami łączy się dana aplikacja, a nawet globalnie zablokować takie domeny jak chcesz. Tutaj nie możesz nic blokować. Nie ma problemu, aby na android podmienić plik hosts który wytnie Ci wszystkie serwery reklamowe. Możesz tak zrobić na iPhone? No nie.
@d3ntysta: Każda przeglądarka internetowa by default ma historię przeglądania. Jak komuś super zależy na prywatności to może to sobie wyłączyć. Nie ma w tym nic złego. Nie ma tu żadnej przewagi iPhone.
@d3ntysta: Nie rozumiesz najwidoczniej, na czym polega dyskusja i zamiast normalnymi argumentami to próbujesz stosować argumentum ad personam. Bronisz tej firmy jakby od tego twoja pozycja lub życie zależało.
@d3ntysta: Wiesz o tym, że klucze do dekrypcji twoich wiadomości w iMessage są w backupie iCloud i Apple regularnie przekazuje służbom wiadomości na iMessage?
@d3ntysta: Czytałem tę argumentację, dlaczego nie jest to VPN. Argumenty były 3. Zawsze używa serwerów z twojego oryginalnego kraju. Dorzuca nagłówek do twoich requestów http, który pozwala zidentyfikować twój oryginalny adres IP. Działa tylko z Safari. W takim razie jak możemy to nazwać. Serwer PROXY? W takim razie ta usługa ma tylko sens jak przeglądasz nieszyfrowany ruch sieciowy, którego w internecie obecnie prawie nie ma wcale.
@beliar_ttl: Rozumiesz, że dzięki designowi Google informacje o karcie nie są przechowywane na twoim telefonie więc nie da się ich z niego wykraść? Telefon nie musi mieć aż takich zabezpieczeń i może działać to z wieloma różnymi urządzeniami. A do płatności zbliżeniowych tu i tu nie potrzebujesz połączenia z internetem. Połączenie z internetem musi mieć terminal. Te grafiki są trochę nieprawdziwe. To nie telefon łączy się z serwerami Google. Google Pay
@d3ntysta: Nie porównuj serwerów, które serwują obrazki do serwerów, które autoryzują płatności. Pomiędzy Apple Pay, a Google Pay jest tylko taka różnica, że Google przechowuje numer karty na swoich serwerach, a Apple przechowuje token DAN w chipie T2.
Używałem iPhone przez lata. A myślisz, że skąd tyle wiem co i jak tam działa? Jakieś techniczne aspekty jak 30 MB limitu ram dla klawiatury?
Piszą, że ich reklamy pomagają ludziom odkrywać aplikacje, PRODUKTY I USŁUGI.
https://support.apple.com/en-lamr/HT202074
@d3ntysta: Tylko w USA oraz przepuszcza dane poza VPN.
https://www.computerworld.pl/news/Apple-Private-Relay-VPN-nie-taki-prywatny-jak-sie-wydaje,438130.html
https://appleinsider.com/articles/22/10/17/zuckerberg-really-wants-iphone-users-to-shift-to-whatsapp
W takim razie standardowy VPN
Nawet apple pisze "When Private Relay is enabled, all of your browsing activity in Safari will be routed through two internet “hops,” or relays. "
Przeczytaj sobie
https://support.apple.com/en-us/HT212614
helps protect your privacy when you browse the web in Safari
https://support.apple.com/en-us/HT203027
Apple używa "anonimowych" informacji o transakcjach, aby ulepszać inne produkty i serwisy.