Od tej drugiej strony medalu / Ojciec cały czas próbuje do niej dzwonić. Ale telefon głuchy. Telefon dzwoni bez przerwy. Ojciec przed odebraniem wyciera dłonie, bo pot kapie a ręce są sztywne. Drętwieją. Matka Ewy ratuje się lekami. - Teraz martwię się już nie tylko o Ewę ale też o żonę – mówi Andrzej Tylman
#ewatylman
#ewatylman
Mężczyzna miał nagle wyskoczyć zza słupa trakcyjnego. Wiadomo, że nie przechodził przypadkowo przez torowisko ponieważ w tym miejscu tory tramwajowe oddziela wysoki, prawie 1,5-metrowy płotek.
Panowie, #!$%@?, co tu się #!$%@? w tym poznaniu ?
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/wypadek-na-ul-grunwaldzkiej-nie-zyje-mezczyzna,3585323,artgal,t,id,tm.html#be8e9a8df0241d62,1,3,60
#ewatylman