Wyłączyć internet. Zostawić tylko możliwość, żeby ludzie mogli np. kontaktować się ze swoją rodziną za granicą albo żeby studenci mieli dostęp do baz danych, jakichś książek itp. Poza tym totalne wyłączenie. Każdemu by to zrobiło lepiej. Przegrywy, incele i NEETy, nie mając socjalizacji przez wykop i różne fora, byliby zmuszeni do zintegrowania się z resztą społeczeństwa. Brak internetowego porno -> liczba uzależnionych od porno oraz liczba osób z dewiacjami poszłaby w dół. Liczba dysfunkcji erekcji wśród młodych mężczyzn też. Młode, głupie dziewczyny nie niszczyłyby sobie życia zaczynając "karierę" na Onlyfans za $50 miesięcznie. Lewacy nie mieliby skąd czerpać głupich pomysłów, bo nie byłoby Twittera i Tumblra. Prawacy też nie mogliby siedzieć w swoich bańkach informacyjnych.
Jak dla mnie to dziewczyna idealnie zmienił grupę docelową. Wiesz dobrze, że na 5-10-15 zarobisz ograniczoną ilość kasy, ale na spermiage jest to dosłownie ocean możliwości. Nikt mi nie wmówi, że laska która postuje kilka tygodni przed #afera zdjęcie w samej bieliźnie, żałuje tego co robiła kiedyś i nie chce wracać do tamtego „ciężkiego” czasu :D #!$%@?ła klasyczną Miley Cyrus, którą wszyscy kojarzyli z Disneyowskim serialem dla dzieciaków. Tutaj tak
#natsu