Ostatnio stałem się bardzo cięty na znajomych(od kieliszka) we wsi, jak któregoś spotkam na ulicy to udaje że nie widzę a jak już do mnie ktoś zagada to odburknę coś albo nawet z ryjem się przysypię. Chyba podświadomie mam już dość towarzystwa tych sebonormików. #przegryw
Chyba podświadomie mam już dość towarzystwa tych sebonormików.
#przegryw