Wiecie co się właśnie stało? Dzwoniła do mnie mama Klocucha, okazało się, że chłopak popełnił s---------o. Powiesił się, zostawił list pożegnalny, w którym napisał, że nie może znieść szykanowania go w internecie. Brawo! Mam nadzieję, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, zostało już złożone zawiadomienie prokuratury. Czemu nie możecie normalnie pisać, komentować, rozmawiać tylko musicie szykanować najsłabszych? Nawet sobie nie wyobrażacie co ten chłopiec przeżywał - nie miał żadnych znajomych, był autystykiem i
Wiciobrody via iOS
Więcej złotych legend niż ja zebrałem przez 3 lata trajhardowania. Po tym poście dołączam do grona foliarzy wierzących w to, że za gotówkę dostaje się lepsze pakiety.