Scalp994
Scalp994
@g455: Czasami się zdarzają, nie są one niestety zbyt medialne. Sam uczestniczyłem w kilku "debatach oksfordzkich" na terenie Śląska - moderator czuwa nad przebiegiem dyskusji, na zmianę oddaje głos obu stronom, potępia wycieczki osobiste i mówienie nie na temat. W mojej szkole dodatkową zasadą było losowanie strony, za którą drużyna się opowiada, na pięć minut przed debatą - co zmuszało uczestników do przygotowania argumentów za i przeciw, a potem liczyło