Kobieta nie będzie mnie nigdy obrzydzała i odstraszała, jeśli jest atrakcyjna. Mówię to jasno i wyraźnie, jako biologiczny samiec. Jeśli spotykam atrakcyjną nieznajomą, zaczynamy rozmawiać i pojawiają się tematy ociekające podtekstami, to co się może stać? Mój dzień staje się lepszy! Kiedy kobieta jest niska, pulchna, albo ma trądzik, to ciarki mi przechodzą po plecach, niezależnie jak taktowna by nie była. Po prostu chcę, by odeszła ode mnie jak najprędzej, doświadczenie z desperatkami maglującymi mnie o swoim pięknie wewnętrznym mnie odstraszają, boję się powtórki. Nie jestem odosobniony w tym myśleniu, tylko mężczyźni wam tego nie powiedzą wprost (z obaw przed reperkusjami i krytyką, z racji propagowania tolerancji dla grubych kobiet i tzw. plus size, a także twierdzenia że "każda jest piękna") Większość mężczyzn ukrywa swoje prawdziwe oblicze i szczególnie w towarzystwie kobiet nie mówią, to co sądzą naprawdę o swoich mniej atrakcyjnych koleżankach.
Jeśli brzydka kobieta nie potrafi odbierać sygnałów społecznych, staje się w moich oczach jeszcze bardziej obrzydliwa. Samo przebywanie w jej towarzystwie stawia mnie w bardzo niekomfortowej sytuacji, ponieważ nie zrozumie jak negatywne odczucia we mnie powoduje. Niestety muszę się z tym mierzyć praktycznie codziennie, bo brzydkie kobiety masowo bytują na portalach randkowych i w pubach, miejscach gdzie poznają się i #!$%@?ą atrakcyjni ludzie, zapatrzone w komedie romantyczne i niewybrednych nastolatków, sądzą że mogą przeżyć romantyczną miłość, budzić pożądanie. Kobiety ZNAJCIE SWOJE MIEJSCE! Jesteśmy tak samo wybredni wizualnie, jak wy, oglądające Kopciuszka, patrzące na pięknego księcia! Chcemy poznawać seksowne kobiety! Jeśli jesteś jakąś dziwną kombinacją niskiego wzrostu, wartości macro w wadze i kuli jako figury geometrycznej, to mówię szczerze – #!$%@? się i nawet nie patrz na mnie, nie sądź że postawię ci drinka, nie dawaj mi serduszka na portalu randkowym.
Kobieta nie będzie mnie nigdy obrzydzała i odstraszała, jeśli jest atrakcyjna. Mówię to jasno i wyraźnie, jako biologiczny samiec. Jeśli spotykam atrakcyjną nieznajomą, zaczynamy rozmawiać i pojawiają się tematy ociekające podtekstami, to co się może stać? Mój dzień staje się lepszy! Kiedy kobieta jest niska, pulchna, albo ma trądzik, to ciarki mi przechodzą po plecach, niezależnie jak taktowna by nie była. Po prostu chcę, by odeszła ode mnie jak najprędzej, doświadczenie z desperatkami maglującymi mnie o swoim pięknie wewnętrznym mnie odstraszają, boję się powtórki. Nie jestem odosobniony w tym myśleniu, tylko mężczyźni wam tego nie powiedzą wprost (z obaw przed reperkusjami i krytyką, z racji propagowania tolerancji dla grubych kobiet i tzw. plus size, a także twierdzenia że "każda jest piękna") Większość mężczyzn ukrywa swoje prawdziwe oblicze i szczególnie w towarzystwie kobiet nie mówią, to co sądzą naprawdę o swoich mniej atrakcyjnych koleżankach.
Jeśli brzydka kobieta nie potrafi odbierać sygnałów społecznych, staje się w moich oczach jeszcze bardziej obrzydliwa. Samo przebywanie w jej towarzystwie stawia mnie w bardzo niekomfortowej sytuacji, ponieważ nie zrozumie jak negatywne odczucia we mnie powoduje. Niestety muszę się z tym mierzyć praktycznie codziennie, bo brzydkie kobiety masowo bytują na portalach randkowych i w pubach, miejscach gdzie poznają się i #!$%@?ą atrakcyjni ludzie, zapatrzone w komedie romantyczne i niewybrednych nastolatków, sądzą że mogą przeżyć romantyczną miłość, budzić pożądanie. Kobiety ZNAJCIE SWOJE MIEJSCE! Jesteśmy tak samo wybredni wizualnie, jak wy, oglądające Kopciuszka, patrzące na pięknego księcia! Chcemy poznawać seksowne kobiety! Jeśli jesteś jakąś dziwną kombinacją niskiego wzrostu, wartości macro w wadze i kuli jako figury geometrycznej, to mówię szczerze – #!$%@? się i nawet nie patrz na mnie, nie sądź że postawię ci drinka, nie dawaj mi serduszka na portalu randkowym.
Nie