pamiętacie jeszcze te czasy kiedy przed (i podczas walk) dla każdego te walki były w c--j emocjonujące,oglądanie f2f i konferencji było wręcz obowiązkiem jak i przyjemnością,a teraz większość ludzi nie może nawet usiedzieć na najważniejszych walkach nawet tych dla nas ciekawych #famemma
@makapaka2k20: a weisz czemu tak sie stalo? bo te gale obecnie bazuja na znanych osobach tzn takie ktore umią w social media i gwiazdorzenie. Jak by utrzymywali konwencje taka jak na poczatku czyli patusy bez po lotu wpuszczane na gale to nie bylo by takiej lipy. Przyklad? taki zaśmierdziały magical czy inny teofil grzesiu
k---a loża szyderców była fajna jak był xayoo i paris, teraz xayoo wziął tych swoich bezbekowych przydupasów, każdy coś p------i jeden wielki chaos nie da się oglądać, parisa zagłuszają a idź pan w c--j #famemma
Ogólnie gdyby nie fobia społeczna, to nie byłbym przegrywem. Z czasem zacząłem się wycofywać, jeszcze do połowy gimnazjum było spoko, miałem kumpli itp. Potem zaczęło się j---ć, wagary, unikanie kontaktów i kilkuletnia izolacja, która w sumie trwa do dziś. Gdybym ruszył dupe i zaczął coś robić, to może byłbym teraz normikiem. A jestem zwykłym odpadem, który nawet boi się znaleźć pracy, bo mam strach do kogoś zadzwonić, a co dopiero iść do
@yebemNat0: ja od tego piatku zacząłem zabawę z terapeutą/psychologiem. Dziś- w poniedziałek - idę znów. Mam mieszane uczucia, bo mam wiele problemów i trudno mi sobie skupić się na jednym. Ja nawet zapomniałem ze stresu jaki ustaliliśmy cel. Przygotuj sobie z tysiaka i zobacz chociaż jak to może wyglądać. Ja mimo wszystko chcę chociaż spróbować, może uda się cokolwiek rozwiazać. Sprawdź mój wcześniejszy wpis, to będziesz miał mniej więcej moja
Co tu się odjebuje, to ja już nie. Czy Was do reszty posrało? Co Wy próbujecie udowodnić i komu? Wasze życie jest na serio takie smutne, że czerpiecie satysfakcję ze spierdzielenia komuś dnia? Czytam te wasze wpisy i k---a, oczy mam coraz większe. Wiem, że nie jest łatwo trafić na kobietę, z którą będzie można się spotkać i wyniknie z tego coś pozytywnego, ale uwaga... w drugą stronę działa to identycznie! Są
@linca_pau: "W czasach licealnych sama nie byłam pięknością, a na zainteresowanie nie narzekałam.". Gdybyś była facetem, nie miałabyś żadnego zainteresowania ze strony płci przeciwnej. Nigdy. Nie popieram działań ludzi z tego tagu, ale nie zrozumiesz ich frustracji.
#famemma