Dziwna akcja, zielonka bez historii kupuje u mnie dekant, po chwili jakas baba pisze mi na whatsappie czy ogloszenie dalej aktualne, odpisuje ze nie, ale mam jeszcze 80ml i moge zrobic nowy dekant, a ona "masz sms od olx? to oszustwo" pisze, ze nie rozumiem, potem "halo?" bo nic nie odpisywala - zablokowalem. Czy jak wystawilem komus dekant na olx i kupil to moze mnie jakos zrobic w bambuko? o kij chodzi?
Potwierdzam, to ja jestem tą zielonką. Założyłem konto na wykopie głównie w celu zakupu próbek perfum. A że @RumClapton miał dostępny jeden z zapachów który szukam więc zamówiłem. .Też mi to się wydaje dziwne, ale z tą historią na whatsappie nie mam nic wspólnego. Whatsappa nie mam. Po prostu chciałem kupić odlewkę jednego zapachu.
to oszustwo"
pisze, ze nie rozumiem, potem "halo?" bo nic nie odpisywala - zablokowalem.
Czy jak wystawilem komus dekant na olx i kupil to moze mnie jakos zrobic w bambuko? o kij chodzi?