Robię wpis, aby nie było, że o pusto na tagu bo wszyscy tak na serio udają przegrywów. Byłem tak zmęczony, że wróciłem z uczelni, zrobiłem, zjadłem obiad i po prostu zasnąłem. Ja w przeciwieństwie do julek i oskarków muszę się narobić na zaliczenie. Mam ochotę się uchlać aby znów zasnąć, ale tak mnie wszystko boli, że nie wiem czy dam radę.
Nie dość, że sobota, to jeszcze od dawna nie było tak ciepło, bo ponad 20 stopni. Podejrzewam, że miasto już zostało opanowane przez przytłaczające siły przeciwnika w postaci pędzlowatych oskarków i instargamowych julek. Niestety muszę dziś wyjść z piwnicy i udać się w kilka miejsc. Czeka mnie bite kilka godzin męczarni. Nie życzę wam tego, dlatego mam nadzieję, że nie będziecie tak jak ja zmuszeni opuszczać dziś swojej bazy. ( ͡°
Znacie to uczucie ? Istniejesz i masz gdzieś z tyłu głowy wiedzę, że jesteś przegrywem z powodów X, zostałeś na to skazany i po latach starań, epizodzie buntu, gniewu doszedłeś do momentu akceptacji. No i masz tą świadomość, że jesteś przegrany - jest źle, a lepiej raczej nie będzie. No i tak sobie egzystujesz spokojnie w ciszy, aż w końcu dzieje się coś co sprawia, że uświadamiasz sobie, że jesteś o wiele
#przegryw