Mireczki, niech mi ktoś wyjaśni jakim to trzeba być tytanem umysłu żeby w---------ć śmieci... z okna... w bloku... z ostatnich pięter! Pracowałem kiedyś przy deratyzacji, nigdy nie mogłem się nadziwić jakim matołem intelektualnym i społecznym trzeba być żeby coś takiego robić. Syf, smród i szczury wielkości jamnika (ale dzięki tym podludziom kręci się biznes deratyzacyjny całkiem nieźle w niektórych miastach ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Tylko oczywiście na moje
Tylko oczywiście na moje
#projektdedal