Mircy bardzo proszę o parę plusików dla Damy na pocieszenie, bo ma ciężkie zatrucie i źle z nią, wczoraj kilka razy jechałem z nią do weta na zastrzyki i kroplówki, dzisiaj jedziemy znowu, a bez niej to nie wiem jaki będę miał sens życia. Niby młody pies (około dwóch lat, dokładnie nie wiem, bo znaleziona przywiązana w lesie jako szczeniak) i wet twierdzi, że powinno być wszystko ok, ale i tak się
Sigismund_Dijkstra
Sigismund_Dijkstra