Michał Białek kończył nocną wartę w serwerowni wykopu. Za oknem zadłużonej willi poznańskie koziołki ocierały się częściami, których Białek wolałby nigdy nie mieć.
@LVLV Przypomniał sobie o żonie, którą widywał głównie w niedzelne poranki.
Stękanie ćwiczącego lewicę Kinera dobiegało zza rzędu wykopowych monitorów. Białek automatycznie podłożył ociekające potem dźwięki pod obraz żony osadzonej na knadze Kinera. Intuicja podpowiadała mu, że lekko otyły kolega z pracy przebiera palcami po najkrótszej części ciała oglądając zdjęcia białkowej połowicy na fejsbuku. Nie mylił się. Czuł jednak dziwaczną dumę połączoną z rozbawieniem, które przyniosła mu owa wizja. ,,Puk puk".
Mój pies ma na imie Gustaw ,czemu tak z dupy to wplatam w te wersy?bo mój pies ma na imie Gustaw i nawet on bywa od ciebie mądrzejszy
Szturmowiec 185cm wzrostu
Nie zaprzątam sobie już głowy bzdurami, jak, nie wiem, studiami
Jak, nie wiem, kurwami, jak, nie wiem, ciuchami, bo wiem, że to i tak chuj da mi
||Założyciel #spermochlip||