@Kuemmerling: Ej, a ja właśnie strząchnąłem mojego pisiora o ścianę bo mi trochę siuśków zostało w moczowodach. Bo mam tak czasem że wysikam się ładnie, wytrę papierem toaletowym, i później jak usiądę na krześle to czuję jak mi kilka kropelek siusiu znowu nasuwa się do siusiaka. Nosz cholera, nie fajne to strasznie! Więc zamiast znowu iść dołazienki wycierać to ja wycieram mojego Ding-Donga w ścianę : |
Gdziekolwiek jestem, u siebie,