Ostatnio często chodzę do sts obstawiać kupony bo spodobała mi się laska która tam pracuje. Zawsze pogadam z nią chwile jak wklepuje mój kupon, nic poważnego. Wczoraj w końcu postanowiłem że spróbuję się z nią umówić. Wiec gdy wpisywała numerki do komputera wyjechałem z takim tekstem: -Słuchaj, jeśli chciałbym się umówić z Tobą na kawę, to jaki byłby kurs na to że się zgodzisz? -Uśmiechnęła się po czym dodała.- Taki sam jak
-Słuchaj, jeśli chciałbym się umówić z Tobą na kawę, to jaki byłby kurs na to że się zgodzisz?
-Uśmiechnęła się po czym dodała.- Taki sam jak