Sprawa Izy Strzałkowskiej (Historia opublikowana na o2 11.07.2019)
Wszystko wskazywało na to, że wtorek 23 sierpnia 2011 roku, będzie kolejnym zwyczajnym dniem. 13-letnia Iza Strzałkowska mieszkała ze starszym bratem i rodzicami tuż przy giełdzie towarowej w gdyńskiej Dąbrowie. Dwa miesiące wcześniej skończyła Szkołę Podstawową nr 47 w Gdyni i za kilka dni miała rozpocząć naukę w gimnazjum. Była lubiana, dobrze się uczyła, a wolne chwile spędzała grając w unihokeja w klubie Energia
@Kezcliw: moim zdaniem powinno być tak jak w anglii. Tam przy każdym pierwszym kontakcie z policją, ale w wiadomych okolicznościach (jak złamiesz prawo) służby pobierają materiał DNA i wrzucają do bazy. I cyk piąteczka. A profilowanie dna jest o tyle dobre, że nawet jak osoba z tobą spokrewniona np. syn lub córka coś #!$%@? (pobierają oczywiście od niech dna) a sam pozostawiłeś jakiś materiał biologiczny na biednej ofierze to cię dojadą.
(Historia opublikowana na o2 11.07.2019)
Wszystko wskazywało na to, że wtorek 23 sierpnia 2011 roku, będzie kolejnym zwyczajnym dniem. 13-letnia Iza Strzałkowska mieszkała ze starszym bratem i rodzicami tuż przy giełdzie towarowej w gdyńskiej Dąbrowie. Dwa miesiące wcześniej skończyła Szkołę Podstawową nr 47 w Gdyni i za kilka dni miała rozpocząć naukę w gimnazjum. Była lubiana, dobrze się uczyła, a wolne chwile spędzała grając w unihokeja w klubie Energia
źródło: comment_TLp8rfzhJkNztNE7ukIVVI26qOdtErub.jpg
Pobierz