Siema #mirki, dzisiaj był u mnie kuzyn wraz z jakimś typem który go przewałkował na lyoness. Kuzyn wziął 15 koła kredytu. Siedzieli u mnie godzinę a gadał jedynie ten jego funfel przy którym czułem się nieco niepewnie i w dodatku miał gadane jak ci którzy próbują ci wpierd#@ić garnki lub podróbkę perfum na ulicy. Zapodawał jakieś dane oraz robił mi rozprawkę o życiu jakie ono jest niepewne (oh really?!)
ciachostko
ciachostko