Żebractwo nie jest koniecznością. Jest wyborem.
Kilka zasad o których warto pamiętać zanim zdecydujesz się pomóc natarczywej żebraczce. Dotyczy nie tylko Romów i Rumunów.
- #
- 98
Kilka zasad o których warto pamiętać zanim zdecydujesz się pomóc natarczywej żebraczce. Dotyczy nie tylko Romów i Rumunów.
Komentarze (98)
najlepsze
Nie koniecznie. Wyobraź sobie, że nie masz dokumentów - bez nich nikt cię nie zatrudni. Nie uzyskasz ich, jeśli nie masz meldunku. Kolo się zamyka.
I dalej - jeśli nie masz domu, nie masz też szans na pracę, bo nikt nie zatrudni cię nawet przy roznoszeniu ulotek, jeśli jesteś nieumyty i śmierdzisz alkoholem.
Ktoś powie - ok, mogą iść do przytułku - to ich
Byłem z kumplem w Katowicach. Czekaliśmy na jego rodziców żeby nas samochodem odwieźli. Zachciało mi się pić i poszedłem do pobliskiego marketu. Wychodząc zaczepił mnie jakiś facet w średnim wieku i powiedział: "Widzi pan, nie będę pana okłamywał, nie chce pieniędzy, chce jedzenia. Może mi pan coś kupić?" Zgodziłem się. Poszliśmy do piekarni która była tuz obok,
Ty to tak na poważnie napisałeś? Jak człowiek młody i nic po nim nie widać, to na pewno zdolny do pracy? O stary, gratuluję podejścia ;) Jednak na przyszłość staraj się tak nie uogólniać, bo często strasznych w konsekwencjach chorób nie widać po człowieku, bo
I jak się ma ta "odkrywcza" jednokładność autora wykopu do sytuacji, w której na skrzyżowaniu stoi Cygan/Rumun bez nogi i kuśtyka od samochodu do samochodu żebrząc o parę groszy, dzień w dzień w tym samym miejscu od tygodni??? Niepełnosprawność widać jak na dłoni czy to oznacza, że mam mu dać kasę? To jest mafia żebracza, ci ludzie mają taki sposób na życie, tak zarabiają, im większy widoczny
Co do żebractwa - najbardziej ordynarna, napastliwa metoda to 'na dziecko' (dość często stosowane przez cyganów). Dzieci takie są pojone aloholem,
Co do innych historii z Wrocławia -
Swego czasu krążyła tam babuleńka z nosem przy ziemi, szurająca nogami - widok po prostu nie dający ci spokoju przez resztę
Tylko mi nie tłumaczcie, że większość Cyganów pochodzi z Rumunii, bo przecież obozy śmierci są na terytorium Polski.
Czasem się komuś pieniążek da, czasem nie, czasami samemu o grosza poprosi, wszystko zależy od sytuacji.
Nie ma co dorabiać filozofii czy kodeksu postępowań do takich działań.
1. Żebractwo jest sposobem na życie. Człowiek który potrafi prosić każdego przechodnia z osobna o datek jest świadomy tego co robi. Gdyby nikt mu nie dał, nie byłoby go na ulicy. Być może musiałby pracować tak jak każdy z nas?
Nie pomyślałeś, że żebractwo bierze się pośrednio z bezrobocia i z