Nietrudno się domyślić, że duży coś wyprzedzał i w ocenie polaczka trwało to za długo. Nagrania z kamerki podobno w Niemczech nie wolno bez zgody sadu pokazać nawet policjantowi (o ile zawiera np twarze). Polaczek zakładał, że w przypadku eskalacji konfliktu ma przewagę w postaci znajomości języka i niemieckich blach. Jak to mówią, nikt ci tak nie zaszkodzi za granicą, jak rodak. A za szeryfowanie nie karać mandatami, tylko dać np ze
Komentarze (71)
najlepsze
Jak to mówią, nikt ci tak nie zaszkodzi za granicą, jak rodak.
A za szeryfowanie nie karać mandatami, tylko dać np ze
Komentarz usunięty przez moderatora
RH DM100