Film dla wszystkich, którzy oglądają Avatara w wersji TS

Dla wszystkich fanów filmu w wersji nagrywanej w kinie powstała także specjalna edycja “avatar bootleg”

[d.....0]

obraz TS, lektor IVONA, kompresja *rmvb - co za czasy...

[fik43pobme]

... wypraszam sobie, ja ogladalem bez ivony, a format to .avi

[areco]

Hahaha dobre, wersja TS tej propagandy jest warta swojej ceny... 0 zeta

Znów źli ludzie niszczący tym razem inną planetę bo swoja już zniszczyli. Cała treść tej papki.

[Xxx12321]

Kotku - po prostu są jeszcze ludzie dla których liczy się fabuła, a nie tylko klaster 300 serwerów renderujących cały film. "Jednak są w zdecydowanej mniejszości. "

[fik43pobme]

Tak, i nie zapominaj o najwazniejszym. Nowoczesna armia walczy z tubylcami wyposazonymi w łuczki..

[Netognos]

Wiem że pewnie mnie za to wyklniecie, ale ten film wnosi coś ciekawego nawet bez efektów... Znaczy, bez przesady, to nadal film z ju-es-ej, ale jak na syf który tam kręcą, jest ciekawy...

[Corranh]

Wnosi... a co ma wnosić? Nie mogę już słuchać tych pseudo filmoznawców. Taki film to ma być czysta rozrywka, prosta historia, szczęśliwe zakończenie i cieszenie oka pięknymi obrazkami. Tak samo jak 90% innych filmów został nakręcony dla rozrywki.

Co nie wyjdzie jakaś superprodukcja, wszyscy specjaliści z bożej łaski czepiają się, że amerykańskie kino jest mało ambitne... chciałbym wiedzieć ilu z was wytrzymało na jakimś "ambitnym" filmie chociaż do połowy. Ambitne kino jest

[areco]

Pewnie Transformers też wg. ciebie był udanym filmem?

[Pabluss]

Profesjonalizm przede wszystkim :)

[AveNergal]

to jest takie oglądanie dla oglądania. a przecież o te efekty sie rozchodzi

[AveNergal]

ale moja wypowiedz odnosi się konkretnie do filmu "Avatar"

chyba lepiej w 3D niż na kompie w wersji TS ?

[fik43pobme]

Jesli w filmie rozchodzi sie tylko o efekty, to film jest raczej kiepski. W Avatarze chodzi tylko o efekty - ani aktorow, ani fabuly, nic. Pewnie glupio gadam, ale zawsze myslalem, ze film to cos wiecej niz efekty...