Moje ciało przeszyły dreszcze. Nie wyobrażam Sobie mojej obecności na pokazie umiejętności dwóch mistrzów w swojego gatunku razem, chyba bym odleciał. Tak działa z pewnością "audio-narkotyk" Bilet na taki koncert byłby wart wielu pieniędzy. Taki ze mnie znawca jak z Kupichy piosenkarz, ale śmiem to stwierdzić.
Komentarze (9)
najlepsze
http://www.lucianopavarotti.com/indexeng.html
James Brown na winylach - idealne źródło sampli
Komentarz usunięty przez moderatora
To zupełnie inny gatunek ale mi bardzo podoba się nawet takie połączenie jak Pavarotti i Sepultura w Bloody Roots :)
http://www.youtube.com/watch?v=r1zARg-nFzU