AaAnAh
AaAnAh
Pamiętam jak kiedyś za małolata siedzieliśmy zjarani, robiliśmy #heheszki i nie mogliśmy się dogadać do kwestii w jakie miejsce się udamy. Ktoś wpadł na pomysł, że zagramy w papier-kamień-nożyce. Było nas tam 6-7 osób (dziewczyny i chłopaki). Po kilku rundach, gdy doszliśmy do wniosku, że to nie ma sensu, bo jest małe prawdopodobieństwo, że komuś uda się wygrać, jeden z nas wymyślił, że będziemy grać tylko w kamień i nożyce. No i