@supermano: praca za granicą to już nie to samo co 10 lat temu. Zarobki nie są jakieś dużo większe niż w Polsce, a jeśli myślisz o zbiorach przez agencję z zakwaterowaniem to pozdro, trafisz na patusow z całej wschodniej Europy i będziesz płakał.
  • Odpowiedz
Na plus jeszcze będzie mocna ashwagandgha 580mg 1 kapsułka; no ale potem chce się spać


@xBadBoyx: co oprócz snu daje ashwagandgha? Jakieś rozluźnienie, zmniejszenie napięcia, brak lęków? Sam się nad nią zastanawiałem, nawet kupiłem, ale jeszcze nie stosowałem. Brałem już tyle leków psychiatrycznych, że wątpię, aby ashwagandgha jakoś pozytywnie na mnie zadziałała.

Z jakiego miasta jesteś?


@xBadBoyx: z podlasia. Więcej nie powiem :)
  • Odpowiedz
Zaraz i tak usłyszę, że leniwy jestem i dlatego, ale czy tam ciężko znaleźć #praca mając skrajną #fobiaspoleczna?

Nie chcę #neet ani też jakiejś roboty, gdzie 8h się #!$%@?, bo nawet wczoraj o #budowlanka pytałem tutaj, gdyż gdyby nie dźwiganie powyżej 30kg i pewno poganianie chłopa, że szybciej z tym to bym poszedl. Też nie mam problemów z rozmowami sam na sam, po prostu jak mam gadać, tym bardziej przez telefon,
Jak to powiedzieć lepiej? Tak dbam o to, by nie wypaść źle przed innymi, że nie wypadam w ogóle przed innymi. Jak ktoś do mnie podejdzie sam i zacznie gadać to raczej często jest tak, że wychodzę jako ten zajebisty ziomek, co może zasypie Cię tekstami o polityce, popkulturze i influ, ale da się z nim pogadać


@JuanPablitoSegundo_2137: rozumiem Cię bo miałem tak samo. to normalne przy fobii społecznej, ze się
  • Odpowiedz
@qew12: U mnie w przychodni zapisują na konkretną godzinę. Miałem na 10:30, przyszedłem o 10:20. Jakoś o 10:40 wychodzi babka z gabinetu, wstaję chcę wchodzić i #!$%@? się przede mnie stara baba i mówi pan dopiero przyszedł. Ja taki WTF, o co Pani chodzi, lekarz patrzy zza biurka i pyta starej baby na którą była umówiona, Ona odpowiada że siedzi tu już godzinę i czeka, on dopytuje na którą była umówiona.
  • Odpowiedz
Spotkałem znajomego, zapytał się gdzie pracuję, zestresowałem się dość mocno, trochę łamał mi się głos. Miałem nie najgorszy humor w ostatnim czasie, a ta z pozoru błaha sytuacja #!$%@?ła mi dzień, bo unaoczniło zarówno mi jak i ludziom którzy sobie przypomną o moim istnieniu jakim zerem jestem ehhh Będąc neetem wstyd rozmawiać z jakimikolwiek ludźmi.
#przegryw #neet #fobiaspoleczna
@eisil: Kołchoz to nie wyrok, ja się wybiłem w kołchozie staraniami i chęcią nauki [wszystko w firmie] i zarabiam z tysiaka lepiej niż na start po kilku miesiącach. I w dużej firmie nie jest tak źle, są jakieś benefity i uczciwsze warunki, nie idź do małych firm bo się zrazisz januszexami do roboty w ogóle najpewniej.
Kasa lekko pomaga na psychę chociaż nie jakoś wybitnie, zajęcie przez tyle czasu też nie
  • Odpowiedz
@JuanPablitoSegundo_2137 ja NIGDY dosłownie NIGDY nie byłem na żadnych imprezach. Zawszę się zadawałem z patologią albo dosyć dziwnymi laskami z wyższej klasy średniej, które interesują "inni" ludzie (jak już mówiłem). Więc no kompletnie nie mam pomysłu jak zacząć życie od zera i popadam w ostrą depresję.
  • Odpowiedz
@zielonykszak: akurat #fobiaspoleczna u mnie jest rzeczywiście, więc najprędzej to za jakieś 3 tygodnie po wizycie u psychiatry, ale i tak sam uważam, że da to ciut mniej niż mi się wydaje, bo mam dość spedaloną mordę, a też #poznan poza pójściem nad Wartę nie kojarzy mi się jakoś ani z #spierdotrip ani z normickimi wypadami gdzieś, tym bardziej że jestem abstynent XD
Żyłem we #wroclaw to w okolicach Słodowej i
  • Odpowiedz
Gdyby chuop nie miał #!$%@? psychy przez bycie w miarę cywilizowanym, jak na #patologia, przez co zawsze dla w teorii sobie równych ##!$%@? i #karyna był po prostu #cwel #szescdziesiona #lamus, bo wolał się uczyć i jak już gadać z #rozowepaski o sprawach różowych niż #!$%@?ć się i chlać, jarać w wieku nawet 8 lat oraz wypadek samochodowy w dzieciństwie, który był dla tych #patusy źródłem największej beki to pewno
Pomijając czucie się jak gówno i zaburzenia psychiczne, to od dobrych kilku lat cokolwiek przestało sprawiać mi przyjemność. Gry, seriale, filmy czy czytanie książek. Nic nie daje mi frajdy, do niczego nie jestem w stanie się zmusić. Jedyne, co zapewnia mi jakieś emocje i jest właściwie sensem mojego życia, to zakłady bukmacherskie Może życie toczy się od meczu do meczu, żeby mieć co obstawić, obejrzeć i przeżyć jakieś emocje. I to o
Osobawkryzysie_spi3rdolenia - Pomijając czucie się jak gówno i zaburzenia psychiczne,...

źródło: v

Pobierz
@Test021: czemu bycie spierdoksem wyklucza możliwość zarobienia 50 kafli? Jak ktoś łazi do kołchozu i oszczędnie kupuje to z czasem coś tam przyoszczędzi
  • Odpowiedz
Byłem dzisiaj na badaniach. Okazało się, że mam teścia w normie, resztę hormonów też i jestem autentycznie zawiedziony. Liczyłem, że to właśnie żałośnie niski poziom testosteronu okaże się przyczyną części moich problemów; braku energii, motywacji, niskiej jakości życia czy kompletnego braku pewności siebie. Do tego moje libido właściwie nie istnieje i dzień w dzień od kilku lat czuje się jak kompletne gówno.
Jest to dla mnie o tyle dziwne, że ja od
Osobawkryzysie_spi3rdolenia - Byłem dzisiaj na badaniach. Okazało się, że mam teścia ...

źródło: GPfTSwuWkAAECWi

Pobierz
Kto pisze takie zerojedynkowe wysrywy, kto te wysrywy akceptuje xD https://medium.com/@carol.reed.597/ddicthe-psychology-of-mmorpgs-what-makes-them-so-addictive-d265d59626ca

Typ z góry założył, że świat realny jest zajebiście sprawiedliwy i wystarczy zadbać o relacje by je mieć, oczywiście przyczyna problemów w relacjach: gry mmo, a nie samo życie, wygląd, inni ludzie, traumy, konstrukcja psychiczna xD Nie graj w gry i wszysko się ułoży jak w bajce xD

#przegryw #fobiaspoleczna
raneli - Kto pisze takie zerojedynkowe wysrywy, kto te wysrywy akceptuje xD https://m...

źródło: gry przyczyna nie zycie xD

Pobierz
@raneli:

czytam całość i trzymam przy swoim

niczego innego nie oczekuje, jak już jesteśmy przy angielskim to jest takie powiedzenie 'You cannot reason a person out of a position he did not reason himself into in the first place'

problem jest taki, ze nie pojawiło się nawet jedno zdanie potwierdzające to co piszesz.
  • Odpowiedz
  • 0
@10129: nie jesteś w stanie mnie obrazić, a propo wyjmij kija z dupy, pomijanie brudów życia i pisanie o nim w superlatywach nie jest dla ciebie żadnym argumentem, nie mam żadnych pytań, oszukuj się dalej w poprawianiu innych analizując zdania wyciągane z kontekstu
  • Odpowiedz