Wpis z mikrobloga

@farbowanylisek
120mln na kładkę wyłącznie dla pieszych i pedalarzy to jest kompletny kretynizm - za tyle (albo niewiele więcej) to można by zbudować pełnoprawny most. Dla porównania most nad Wisłą na południowej obwodnicy Warszawy kosztował 190mln:

Koszt budowy całego odcinka S2, od węzła Warszawa Wilanów do węzła Wał Miedzeszyński, to ok. 758 mln zł. Koszt budowy nowego mostu na Wiśle, w kwocie ok. 190 mln zł, stanowił jedną czwartą wartości całego kontraktu.
@farbowanylisek: ta inwestycja to po prostu typowa warszawska inwestycja robiona na #!$%@?, byleby tylko coś budować.

Nie zrobiono do niej w ogóle AKK - co też sam ratusz przyznał - po prostu Rafałek palcem po mapie zaznaczył i rzucił hajsem.

No i nie pomyślano, by oddzielić ruch pieszy i rowerowy - bez tego most pieszo-rowerowy finalnie nie jest ani dla pieszych, ani dla rowerzystów.
@ChristianHorner:
Nie buduje, ale koszty to już chyba można porównać? Nie znam się na budowie mostów, ale jeśli postawienie przeprawy kosztuje +100mln niezależnie od tego czy jest kładką czy normalnym mostem to trzeba było zbudować to drugie. A jeśli kładka mogła być tańsza, ale kosztowała tyle bo musiała być jakaś "designerska" to tym bardziej absurd. Tak czy siak zmarnowane pieniądze.
@farbowanylisek sama kładka oczywiście nie przeszkadza. Przeszkadza podejście um. Do wydawania pieniędzy. Tyle ulic w warszawie nie ma jeszcze kanalizacji, wodociągów czy zasranego światłowodu. Tak wiele szkół jest przepełnionych i działających na dwie zmiany. Zakorkowane i dziurawe drogi.
kładka ma priorytet bo turyści. #!$%@?ć mieszkańców co się na to składają