Wpis z mikrobloga

190cm, 102kg obecnie kilkanaście lat treningu, bez środków, nigdy nie udało mi się zejść z body fatem żeby wyraźnie było widać mięśnie brzucha, na rękach paper skin, a na twarzy obóz koncentracyjny. Poniżej 90 nie schodzę bo wyglądam jak DYIL pedale. Czy niektórzy poprostu tak mają, że ten tłuszcz trzewny nie zejdzie bez środków, czy coś źle robię?
Kiedyś kashana napisał, że jeśli ktoś myśli że chlop z wagą 100kg ma kostki na brzuchu i myśli że jest naturalem to jest grubo w błędzie
#mikrokoksy
  • 9
@Sylwester_Zwalon: brzuch, jak i wszystko inne to genetyka. Zawsze jakaś partia leży. U niektórych będzie to widoczność mięśni brzucha. Poza tym, to dowal mięsa, bo nie wierzę, że przy takim wzroście już nie masz możliwości.
190cm, 102kg obecnie kilkanaście lat treningu, bez środków, nigdy nie udało mi się zejść z body fatem żeby wyraźnie było widać mięśnie brzucha, na rękach paper skin, a na twarzy obóz koncentracyjny.


@Sylwester_Zwalon: Masz po prostu jeszcze sporo fatu do spalenia i tyle. Podejrzewam, że dopiero od 95kg w dół będzie "wyraźnie" widać m. brzucha. Sam mam 10cm mniej, podobną wagę i zarówno wyraźny brzuch, wyraźne prążki na czwórce, a siedzi
@Sylwester_Zwalon: Genetyka + to że tłuszcz schodzi zazwyczaj mniej więcej równomiernie z całego ciała a nie pierw stąd gdzie masz go najwięcej czyli jeżeli wyhodowałeś sobie bęben to prawdopodobnie redukując tłuszcz zniknie ci z całego ciała a na brzuchu jeszcze zostanie i będziesz musiał redukować do oporu mimo że reszta ciała będzie sucha.