Wpis z mikrobloga

Ehh its over dla chłopa, ćwiczyłem se fajnie, wydawało mi się, że progresuje ładnie silowo, a tu spotkałem znajomego trenera personalnego na siłowni i mi wytknął błędy aż się odechciało ćwiczyć.
Przy przysiadzie się garbie w odcinku ledzwiowym, przy manewrze valsalwy robię przodopochylenie miednicy i ruch zawiasowy już nie jest taki jak być powinien. Miednica mi się pochyla przy spięciu brzucha i pośladka, bo kiedyś fsktycznie miałem problemy dyskopatyczne w odcinku ledzwiowym, przez przodopochylenie wlasnie- zacząłem bardziej spinać całość i dalej jest źle.
Martwy też tragedia bo 184 here i długie nogi, aby wykonać poprawnie powtórzenie muszę robić kombinacje alpejskie a i tak barki ściągają się do dołu - z tego względu robiłem rumuny ściągając sobie sztangę z rsckow , bo w sumo podobny problem z wysokością. Klasyk tylko w niskim zakresie powtórzeń 1-3 aby jak najbardziej skupić się na napięciu całego ciała.
Nie wiem co robić - czy jakiś miesiąc deloadu na którym będę się nagrywał i robił ćwiczenia na niskim ciężarze kontrolując cały zakres ruchu, czy jakies treningi mobilty, czy zredukować wagę, bo od stycznia od 78 do 91kg dobiłem, troszkę bardziej się tą siłownia pobawić niż skupiać się na progresji siłowej?
Trener personalny by się przydał ale to koszta i ciężko z czasem aby ogarnąć sobie takie wspólne treningi gdzie technikę miałbym korygowana na bieżąco.
Ostatnia opcja to zrezygnowanie z ćwiczeń wielostawowych i #!$%@? maszyn, ale to chyba głupota i proszenie się o bycie pospinanym jak plandeka na żuku.
Ktos coś jakieś porady dla amatora sportów siłowych? ( ͡º ͜ʖ͡º)
#silownia #mikrokoksy
  • 9
@dominges08 @OczydembaStaneli @pokey
Dzięki huopaki, na następnym treningu się ponagrywam i wrzucę.
Ale faktycznie po przysiadach w ostatnim czasie czułem ból w odcinku ledzwiowym, mobilność słaba bo schdoze dupa może delikatnie poniżej kąta prostego. Zacząłem ćwiczyć w pasie żeby czuć cały czas napięcie core i jest troszkę lepiej ale chyba nie tędy droga.
Co do ziomeczka - nie, już nie trenuje ludzi zawodowo, zmienił branżę, znamy się z tego względu że jest
@BeDoEl:

B E Ł K O T

Ogólnie powiem Ci z perspektywy mnie jako trenera. Co ma zawodników i amatorów po innych trenerach. Większość co usłyszałeś to jedne wielkie #!$%@? i scam, którego nie warto słuchać.

Jeśli jesteś stabilny, nie masz dyskomfortu, nie #!$%@? kosmicznego jakiegoś błędu oraz progresujesz to się nie martw

Mi jeden z najsłynniejszych trenerów w p0lsce i "autorytet" powiedział, ze w ogóle nie robię bracingu xD (no
@BeDoEl: Pamiętaj, że pomiędzy źle wykonanym ćwiczeniem, a idealnie wykonanym ćwiczeniem jest spora przestrzeń.

Najważniejsze, żeby sobie krzywdy nie robić, a potem już można szlifować kolejne niuanse techniczne
@Kasahara
No właśnie, żaden z ziomeczkow którzy mi wytykali błędy w technice nie był nigdy jakoś #!$%@?, akurat ten który był mówił, że mój przysiad jest ok xD
Nie robię mega wyników, bo na dobrą sprawę od lutego latam regularnie, a z trzech na cztery treningi w tygodniu przerzuciłem się jakoś w maju. Ławka już mi zahacza o 95kg w seriach 5x3, martwy 6x1 150 i w amrap 3x, przysiad trochę słabiej
@BeDoEl: ciśnij dalej. Nagrywaj się i analizuj. Masz informacje w necie - obczaj sobie brazzos valley, albo np prs performance na yt.
A jak czujesz, że coś jest nie tak to poszukaj dobrego trenera w okolicy. Dobry to taki, który wytłumaczy z czym jest problem, pomoże to ogarnąć ruchowo i treningowo na maks dwóch-trzech spotkaniach. Nie musisz z kimś spędzać każdego treningu.