Wpis z mikrobloga

hej, miesiac temu zwazylam sie i zobaczylam na wadzę druzgocące mnie 74 kg. nie powiem bylam w szoku, bo dla mojego wzrostu (168) jest to juz spora nadwaga. od razu od tamtego dnia zaczelam liczyc kalorie i trzymalam sie ściśle około 1500 kcal dziennie, wszystko liczylam poprawnie z wagą(czasem jadłam nawet mniej niż to), cwiczylam 2/3 razy w tygodniu
dzisiaj wchodzę na wagę a tam 73,6 kg. Czyli wychodzi na to ze przez miesiąc schudłam jedynie 400 gram. jak to jest możliwe? bo nie powiem jest to demotywujące, zawsze czytalam ze ludzie z nadwagą na początku bardzo dużo chudną, nawet pół kg tygodniowo, a tu nawet nie pół kg w miesiąc, co robię nie tak?
#dieta #redukcja #odchudzanie ##!$%@?
  • 24
@Kasahara: mam wrażenie że wtedy i tak nie będzie efektów xd bo w ostatnim półtorej tygodnia jakoś naturalnie jadłam około 1350 kcal.
codziennie robię około 10k kroków i te 2,3 razy w tygodniu biegam. zastanawiam się czy nie mam czegoś z hormonami, bo nie rozumiem jak to jest możliwe w moim przypadku nie chudnąć
@smolldaisy: Mogłaś masę uzupełnić wodą, może niecałe jedzenie się przetrawiło i wydaliło, albo organizm w odpowiedzi na zbyt mocne odchudzanie ograniczył spalanie kalorii.
@smolldaisy: NIgdy nie dbalem o wage bo nie musze. O kaloriach tez nic nie powiem bo sie tym ie interesje. Ale mala uwaga co do samego wazenia.
Musisz se wypracowac system wazenia w "takich samych warunkach"
Wypijesz 2 sklanki wody i pojdziesz na wege to masz +0,5kg.
Pojdziesz do toalety na "cos grubszego" a potem na wage to mozesz miec nawet -2kg :P

Wlasnie wczoraj zesmy ze znajomymi gadali. Mlody jechal
@smolldaisy wszystko zależy ile jadłaś wcześniej i co jesz dzisiaj. Nie twierdze ze złe liczyłeś, ale może jakieś podjadanie umknęło, a może po prostu jadłaś już wcześniej w okolicach tych 1,5kkcal i masz wolniejsza przemianę.
Po sobie mogę powiedzieć ze działają posty przerywane, dzięki którym masz dłuższe okno bez wzrostu insuliny, która blokuje spalanie.
Zacznij może od 12-14h bez jedzenia (żadnego… żadnych pestek, jabłek, truskawek czy „łyka” coli), tylko woda i kawa
@smolldaisy: obojętnie co masz z hormonami nie ma wpływu to na spalanie tkanki tłuszczowej. Ewentualnie od fluktuacji progesteronu do estradiolu mogłaś nabrać więcej retencji wodnej lub stanów zapalnych ale nadal to nie ma wpływu na spalanie tłuszczu.
@smolldaisy: samo robienie 10k kroków nie jest miarodajne, ważny jest przy tym puls min 120. Tak samo bieganie też nie powoduje aż takiego spalania kalorii wbrew powszechnym opiniom, lepiej rób gimnastykę. Poszukaj kanału Monika Kołakowska na yt, mi dużo pomogło.
@smolldaisy: a jak obwody? może przez to że zaczęłaś ćwiczyć/chodzić zwiększyła się twoja masa mięśniowa, a tłuszcz zgubiłaś? To że waga ledwo ruszyła nie oznacza że nie masz lepszego składu ciała, "chudszych" nóg czy brzucha
@motoko: moj błąd, bo faktycznie nie mierzyłam się na początku, ale w sumie czuć czuję się troche "lżej" i kilka osob mi powiedzialo ze jakas smuklejsza sie wydaje, jesli to jakis wskaźnik hahah
@smolldaisy: Ja się ważę codziennie rano, na czczo i wyciągam średnią. Pomiędzy jednym, a drugim dniem mogą być spore różnicę ze względu na nawodnienie i wypełnienie jelit. W moim przypadku liczenie kalorii daje efekty. Niewielkie jak na to jaki mam deficyt, ale działa. Ale to co najbardziej u mnie zadziałało to połączenie deficytu kalorycznego, z postem przerywanym i keto. W miesiąc kilka kilogramów straciłem na tym. Niestety keto to nie dla