Wpis z mikrobloga

165 241,66 - 21,1 - 1,36 = 165 219,20

Już powoli ograniczam objętość przed CM, więc dzisiaj tylko teścik biegu ciągłego na dystansie półmaratonu. Wyszło względnie spoko, do 10. km była średnia 4:42/km ale potem już moc powoli spadała i skończyło się na umiarkowanym 4:48.

Warunki doskonałe, biegło się bardzo przyjemnie. Najważniejsze, że dałem radę zmotywować się do przyspieszenia w okolice 4:50 ()

Miłej sobótki! (ʘʘ)

#enronczlapie #biegajzwykopem #bieganie #ruszkrakow #sztafeta
enron - 165 241,66 - 21,1 - 1,36 = 165 219,20

Już powoli ograniczam objętość przed C...

źródło: 97C914FD-14E5-4B4D-9525-AF3D169ADD03

Pobierz
  • 20
Ja biegałem kiedyś, siłownia, sylwetka chada. Potem coś pękło i posadziłem dupę, piwko co dzień i wywalone. Wiem, że muszę się ruszyć, wiem, że mam możliwości, własna siłownia, bieżnia, orbitrek, wioślarz, nawet sauna. Ale werwy, samozaparcia brak. Chyba mam mendopauzę, bo i zakola większe a jaja dłuższe. Piszę to dlatego, że od pewnego czasu na tym pustym wykopie widzę Twoje wpisy. Na początku scrollowałem dalej, ale z każdym kolejnym zerkałem ile biegasz,
  • 1
@dan-tom69: no to się cieszę, daj się w końcu zmotywować i rusz 4 litery ( ͡ ͜ʖ ͡)
Ja też kiedyś byłem skrajnie nieruchawy - od początku podstawówki zwolniony z WFu, stroniący nawet of piłki nożnej z kolegami... Pod koniec studiów coś się ruszyłem - aż do kontuzji i potem tylko rosłem wszerz. No i te 9 lat temu coś mnie wzięło na bieganie... i tak
  • 3
@tekserew: przede wszystkim nie spieszyć się. Ja przez jakieś 3 miesiące spacerowałem 2x w tygodniu po godzince żeby w końcu pewnego dnia przejść do truchtu. Powolutku przyszła pierwsza piątka, dyszka, pierwsze zawody, półmaraton - a potem już coraz więcej biegałem ale to już temat uzależnienia od biegania ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@enron czy przy tak dlugiej trasie jaka przebyles przygotowujesz sie odpowiednio przed wybiegnieciem? moje zaoytanie dotyczy tego co robisz przed bieganiem, w trakcie biegania i po bieganiu, czy jesz lekki posilek przed, bierzesz ze soba cos by namoczyc usta w trakcie biegu, czy odpowiednio dlugo sie rozgrzewasz przed, jak pracujesz oddechem by unkinac zadyszki czy kolki itp. jak znajdziesz czas, to z checia przeczytam
  • 1
@tekserew: pamiętaj, jestem dość specyficzny i niekoniecznie moje metody będą dobre dla innych ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Po pierwsze - głupio powiedzieć, ale dystansów rzędu 20 km po płaskim nie uważam za duże i w ogóle się nie przygotowuję ( ͡º ͜ʖ͡º) Tzn. wstaję, myję zęby, ubieram się i idę biegać. Być może gdyby był straszny upał i trasa bez grama ciebia
  • 1
@enron: Ty jesteś harpaganem dziesiątego poziomu. Ja dopiero pierwszego. ;-)


@sedros: ale co do ciuchów na deszcz to piszę całkowicie serio. Co innego mróz - ja jestem wariat zimnolubny i biegam na krótko, ale innych by to mogło doprowadzić do choroby.

Ale przy deszczu? Albo pelerynka przemoknie i tylko będzie dodatkowym balastem, a po deszczu dużo wolniej będziesz schnąć, albo pelerynka nie przemoknie i wtedy... się zapocisz i zagotujesz. Chyba
@enron: No buty właśnie z goreteksem zamówiłem bo nawet żeby dojść do drogi polnej po której najczęściej biegam muszę dość przez łąkę, na której nawet w latnie poranki będzie rosa. Wolałem dopłacić kilkadziesiąt złotych i mieć suche stopy. :)

Jeśli chodzi o górę to masz rację. Ja jeszcze nie jestem tak zaprawiony jak Ty, a w związku z tym, że miałem dziś biegać prawie półtorej godziny wolałem nie przemoknąć i się