Wpis z mikrobloga

@MirkobIog: @Wormditt: Owca ma przede wszystkim predyspozycje wolicjonalne. Gość ma po prostu psyche do tego sportu i tyle. 99% ludzi nigdy się tak nie poświęciło i nie poświęci dla sportu, a chcą się porównywać do Owcy, kto ogląda WK wie o czym mówię. Jego genetyka jeśli chodzi o ciało nie jest wybitna, szerokie biodra, wielkie dupsko, małe łapy. I to o czym mówisz. Za co się nie weźmie to odnosi
@MirkobIog: predyspozycji sportowych mu nie ujmuję, ale testosteron i wino jak najbardziej mogą pomóc na średnio-długich dystansach. Ba, na dłuższych też, nawet jak nie bezpośrednio, to jako wsparcie w cyklu treningowym. Przykładowo kolarze też się wspomagają SAA, tylko oczywiście dawki liczy się mniejsze, niż dla 100kg chłopa. Poza tym rozsądny tlen można wyrobić w przeciągu 2-3 mezocykli. Kolejne tyle na kształtowanie wytrzymałości specjalnej i ktoś ogólnie wysportowany i ciężko pracujący też
a co się nie weźmie to odnosi sukces. Kulturystyka, bum 100% zmiana mindsetu i jazda. Trójbój, bum, zmiana mindsetu i całego życia wręcz i ogień. Kalistenika, dajesz, ćwiczyli z Ponczkiem przez kilka dobrych miechów, słynny "trening pod wyskok"? No problem. Teraz zajawka na bieganie, jeb 100km w tygodniu, 2:50 na km, dychy, pół maratony, piątki w tempie 17 minut i to wszystko jednocześnie przeplatane z boksem i z siłówką. No #!$%@?. Ludzie
@Hershel: Otóż to. Sam nie wyobrażam sobie pracować np. 8-10h fizycznie + iść na 2-3 treningi tego samego dnia (1 jak najbardziej). Ale to jest jego życie, praca, a ludzie się do niego porównują. Chociaż jest wiele osób na tym świecie co doszło do sukcesu tyrając w zwykłej robocie nawet nadgodziny, szło styrane na trening, jedli posiłki przygotowane z pojemników w robocie itd. Też się da. Kwestia zaparacia. Ja sam trenuję
@dsomgi00: 100% racji, już kiedyś pisałem (właśnie we wpisie jak zrobił 5k poniżej 20') że owca ma psychikę typowego sportowca i gość jest zawzięty. Ale piątki w 17 minut nigdy nie zrobił, bieżni mechanicznej nie liczę bo to jest przekłamany wynik
@dsomgi00:
do Owcy mam tylko jeden zarzut, nic więcej. Szanuje za projekt WK i to, że promując sport na jutubach udało im się zrobić interes życia. Jednak na dłuższą metę jest to robienie dzieciakom krzywdy.

Zdecydowanie bardziej przysłużyli by się społeczeństwu prowadząc szczerą kampanię jak brać i co robić, żeby minimalizować ryzyko problemów zdrowotnych będąc na testosteronie. W naszych czasach nie jest już to temat tabu a może by i uratowali
ale testosteron i wino jak najbardziej mogą pomóc na średnio-długich dystansach.


@Saprofit: "Tylko" jako wsparcie regeneracyjne, na performance sam w sobie nic a nic, jednak to regeneracja przekłada się na performance. A dawki dla 100kg chłopa w sportach wytrzymałościowych są 3-4x niższe niż dla takiego samego co trenuje kulturystykę bo tutaj liczy się układ sercowo-naczyniowy i oddechowy, który nie może być nadto obciążany przez SAA.