Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Skad ludzie maja tyle energii do zycia? Z perspektywy 24 letniego czlowieka ktory probuje zyc aktywnie to jest dla mnie abstrakcja.
Po przyjsciu z pracy NIE MAM NA NIC ENERGII, wszystko to przez wstawanie rano. Zawsze tak mialem. Czy to szkola, czy to studia czy praca. Do domu przychodzilem zmeczony i pierwsze co robilem to szedlem SPAC.
Chodze na silownie, jezdze na rowerze, ale wszystko to po tym jak zrobie drzemke, inaczej nie ma szans bo jestem tak senny i zmeczony ze to jest dramat.
Nie mam pracy ciezkiej. Pracuje w korpo, robie swoje spokojnym tepem, nie jest stresujaco ani nudno. Co 30 min wstaje od kompa sie gdzies przejsc, w pracy staram sie tez zachowac duzo ruchu. Mam tez dobra klime i duzo powietrza.
Ja po prostu nie wiem co jest ze mna nie tak.
Inni ludzie po pracy potrafia isc na tenisa czy silownie, spotykac sie z kims na miescie, a ja jestem ciagle na deficycie energetycznym.
Probowalem tez roznych diet, myslalem ze to moze za duzo wegli w diecie, probowalem tez keto, ale to wszystko nie ma zneczenia.
Robilem testy na cukrzyce, robilem badania zelaza, robilem badania hormonow m.in testosteron - wszystko w porzadku.
Probowalem pic kawe czy yerba mate ale to nie pomaga, ponadto mam problemy pokarmowe po kofeinie (rozwolnienie).
Do diety tez dostarczalem roznych super foods, lykalem ashwagandhe, lykalem rozeniec lekarski, lykalem tribulus testeris i rozne suplementy, duzo magnezu cynku, nawet jakies tam t-boostery.
NIC NIE POMAGA.

CO JEST ZE MNA NIE TAK??????????????????

Ja juz mam dosc takiego zycia, majac 24 lata czuje sie jak stary dziad. I to cale zycie tak mialem. Dodam ze na kompie tez nie siedze dlugo (nie prowadze stylu zycia piwniczaka). Tak sie nie da zyc....

#zdrowie #medycyna #dieta #mikrokoksy #silownia #pracbaza #korposwiat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Skad ludzie maja tyle energii do zy...

źródło: comment_okJdDevybBY4FQTBaxZR8vHYIoRn7U3g.jpg

Pobierz
  • 91
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: OPie miałem tak przez 4 lata pracy na 7 rano. Myślałem, że po prostu tak wygląda dorosłość, że jedyne o czym myślisz to pójść spać po przyjściu z pracy. Po tych 4 latach zmieniłem dział w korpo i zaczynam o 9:30. I teraz każdego dnia czuję się wyspany jak w sobotę i mam wrażenie, że i tak mam więcej czasu wracając po 18 do domu, niż jak byłem po 16
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam dokładnie to samo i niesamowicie mnie wkoorwiają mądrości ludzi, którym zupełnie wszystko jedno ile śpią, jak śpią i kiedy zasypiają i wstają.

Po pierwsze bym się zastanowiła nad tym, czy dobrze śpisz. Jak masz jasno w pokoju, to kup sobie takie samolotowe klapki na oczy (albo zainwestuj w jakieś rolety itp.). Jeśli się często budzisz w nocy, to spróbuj się wyciszyć przed snem, nie jedz na kilka godzin przed
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiem co czujesz, też tak miałam. Bardzo Ci źle z tym, że musisz robić drzemki w ciągu dnia? Ja kiedyś też robiłam "beaty nap" (czasem 30 minut, czasem 4h xD) i właśnie mi przypomniałeś, że dawno tego nie robiłam, a czasem dosłownie miałam dzień ustawiony pod popołudniową drzemkę xD Może nie skupiaj się na tym i nie frustruj dodatkowo. Ile energii włożyłeś, ile myślałeś nad spankiem. To nic złego, że
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: A no i dodatkowo pamiętam, że u mnie w domu wszyscy wstawali zawsze bardzo wcześnie typu 5:30, co dla mnie w pewnym sensie było wyznacznikiem normalności. I za gówniarza pamiętam te kłótnie z rodzicami w wakacje, że jest już północ i idź spać. xD teraz wiem, że chcieli dobrze dla mnie, żebym nie rozwalał sobie cyklu, ale dla mnie było to nie do przyjęcia. Tak samo wstawanie na 7:30 do
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: miałem tak samo jak pracowałem na rano teraz pracuje na nockach i jest o wiele lepiej, ale ja zawsze byłem nocnym markiem. Możesz też spróbować metody z cyklami snu, poszukaj info na necie - masz głęboki i płytki sen na zmiane i lepiej wstawać wtedy kiedy jesteś w płytkiej fazie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania na problem że snem - polecam sprawdzić tarczyce, możesz też mocno chrapac a to znacząco obniża jakość snu(dlatego potrzebujesz aż 8 h). Może masz nerwice i płytko śpisz bo cały czas się stresujesz ?
Ja robię trening po pracy.. nie wracam do chaty, bo w chacie zawsze łapie zmula i chęć na drzemkę.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to ja mam zupełnie na odwrót, wiecznie brakuje mi na wszystko czasu, a chęci są w chuy ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak pracuję na nocki 22-06 to odsypiam max do 12 bo szkoda mi dnia, jak mam na popołudniu 14-22 to wstaję o 7 rano żeby chociaż trochę dnia złapać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pierwsza zmiana to ogólnie bajka, nie dość, że
  • Odpowiedz