Aktywne Wpisy
4x80 +398
Villeman +16
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
Wybaczcie, musiałam się gdzieś wygadać... przyjaciół też nie mam, takich od serca, co by pomogli, doradzili...
Sama to jestem zagubiona, negatywne myśli mną dominują i nie potrafię logicznie spojrzeć na sytuacje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Także mam pytanie. Czy ktoś z Was się wyleczył z tego gówna, albo chociaż jest na dobrej drodze i funkcjonuje w życiu w miarę normalnie? Opowiadajcie.
#depresja #nerwica #leki #fobiaspoleczna #psychiatria #psychologia
1. Jakie bierzesz leki?
2. Co najczęściej cię denerwuje?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
gUpi obrazeg na poprawę chumoru
Cierpliwości i nie przestawaj wierzyć.
2. Te codzienne negatywne myśli, strach praktycznie przed wszystkim.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Zmień dietę, zacznij uprawiać sport (rower,bieganie), czytaj książki, pójdź się poopalać. Znajdź sobie jakąś pasję i zajmij głowę innymi sprawami. Słuchaj pozytywnej muzyki, a nie dobijaj się mocniej jakąś depresyjną.
Według mnie 3 najważniejsze rzeczy, żeby wyjść z dystymii/depresji to: sport, dieta i książki.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora