Moim problem który powoduje depresję jest wieloletnia samotność, brak przyjaciół, znajomych, bliskiej osoby. Jest to mój jedyny powód który powoduje depresję. Życie to praca a potem wegetacja w domu. Jest coraz gorzej w tym sensie że coraz większą frustrację odczuwam, coraz częściej się zastanawiam po co chodzę do pracy skoro potem wracam do wegetacji, po co robię cokolwiek itp. Czy leki SSRI mi pomogą? Nie będzie mnie to obchodziło że przegrałem życie