nielubiegroszku
nielubiegroszku
Kręcę miesięcznie ok. 1 tys. km od kilkunastu lat po tym płaskopolskim mazowszu, ale było to zawsze na MTB i nigdy w życiu nikt mnie nie pozdrowił na trasie. Kupił sobie teraz człowiek w końcu tego pierwszego gravela, bo tak wszyscy na tym jeżdżą i nie powiem jest nawet fajnie, ale boję się że wstąpiłem nieświadomie do jakiegoś klubu lub gorzej sekty, bo co drugi kolarz z barankiem na trasie mnie pozdrawia.
- Kumpel19
- leanback
- van_der_bike
- Krzakol
- Zarq
- +76 innych