@ostrykuc666: Wiesz, że prawo to nie wpisy na twitterze ani slajdy Morawieckiego? Podaj akt prawny który nakazuje pokazywanie paszportów/certyfikatów/dowolne.
@Gapcio: Nie chcę być złośliwy, ale 30 min. do centrum to masz jak na Ratajach mieszkasz. Chyba, że przez centrum masz na myśli centrum handlowe. Ja liczyłem kiedyś czas dojazdu z Borówca do centrum. Obiecywane 20 minut wyszło mi o 23 w sobotę... W godzinach szczytu w dzień roboczy jakieś 1.5-2x dłużej... Długo biłem się z myślami czy lepiej dom w takiej dobrze skomunikowanej wsi pod Poznaniem, czy w mieście, ale
Jak wszystko kulturalnie. Można? Można. A nie tak jak teraz: jedni w mundurach cwaniakują, bo mają władzę, a inne cwaniaki myślą że im wszystko wolno...
No fajnie pięknie, sprytny pomysł, ale nie do końca konsekwentnie: "Mamy klaster i jak padanie nam jeden z serwerów to cały klaster leży (...)". Nie wiem jakie klastry ten Pan buduje, ale założenie jest takie, po to stawiasz klaster żeby nie było SPoF (pojedynczego punktu awarii). Ogólnie film ok, ale właśnie jak wspomnieli inni wyżej - jest pewna niekonsekwencja i błędy merytoryczne.
Przed gabinetem Ive'a stoją cztery ogromne drewniane stoły służące do prezentacji modeli, podobne do tych, które klienci Apple'a znają ze sklepów firmowych. Każdy stół jest przeznaczony dla innego produktu - np. jeden dla MacBooków, drugi dla iPadów, trzeci dla iPhone'ów itd. Na stołach leżą prototypy nowych modeli przykryte welonem jak monstrancje, tylko kolor tkaniny jest czarny.
Za gabinetem Ive'a i stołami projektantów znajduje się duża oszklona pracownia CAD - kilkunastu kreślarzy tworzy
Ive dostał pracę w Apple'u za projekt tabletu, który w ramach jednej z ekspedycji wykonał na zlecenie Apple'a. Było to w 1992 r., 18 lat przed premierą iPada.
W biografii Kahneya czytamy o projektach telewizorów, kamer, nawet samochodów, które leżą gdzieś w warsztacie Apple'a i czekają na swój moment.
Wiosną do butików na świecie trafią iWatches - zegarki Apple'a, które wprowadzą dawną firmę komputerową w świat mody. Jony Ive już wkroczył na
Przed gabinetem Ive'a stoją cztery ogromne drewniane stoły służące do prezentacji modeli, podobne do tych, które klienci Apple'a znają ze sklepów firmowych. Każdy stół jest przeznaczony dla innego produktu - np. jeden dla MacBooków, drugi dla iPadów, trzeci dla iPhone'ów itd. Na stołach leżą prototypy nowych modeli przykryte welonem jak monstrancje, tylko kolor tkaniny jest czarny.
Za gabinetem Ive'a i stołami projektantów znajduje się duża oszklona pracownia CAD - kilkunastu kreślarzy tworzy
Ive dostał pracę w Apple'u za projekt tabletu, który w ramach jednej z ekspedycji wykonał na zlecenie Apple'a. Było to w 1992 r., 18 lat przed premierą iPada.
W biografii Kahneya czytamy o projektach telewizorów, kamer, nawet samochodów, które leżą gdzieś w warsztacie Apple'a i czekają na swój moment.
Wiosną do butików na świecie trafią iWatches - zegarki Apple'a, które wprowadzą dawną firmę komputerową w świat mody. Jony Ive już wkroczył na