(tekst zaczerpnięty z bloga "Trzypotrzy", może ktoś zna, blog ten nie istnieje od co najmniej trzech lat, może dłużej, skopiowałem to sobie do pliku i wrzucam, by uchronić od zapomnienia, chociaż częściowo... Autor nieznany)

O trollingu

(...)
Jest specjalny gatunek internauty, internauta trollujący. Nie można tego na 100% stwierdzić, jest to wpisane w istotę trollingu, że nigdy nie wiadomo, ale możemy przyjąć, że w sieci spora część wpisów czy komentarzy to komentarze napisane wyłącznie po to, by sprowokować, wywołać reakcję. Nie neguję istnienia trollów politycznych, ale są oni znacznie mniej ciekawi jako przypadek od wolnych trollów, którzy sami kreują swój kontent, poza tym obydwa rodzaje trollingu korzystają z podobnych mechanizmów.
  • Odpowiedz