Razem z @podredowana proponujemy kolejne "piwo"(tym razem to będzie wódka) w piątek dnia pańskiego 21 czerwca. Tym razem zmieniamy miejscówkę, bo ile razy można napychać kieszeń ludziom, którzy sprzedają królewskie za siedem złoty, dodatkowo leją jedno piwo osiem godzin(pozdrawiam z tego miejsca pana kelnera z floriana). Miejscówka to oczywiście las kabacki. Zrobimy ognisko/grilla, zjemy coś, napijemy się w końcu wódeczki, jak zwykle pogadamy, pewnie spotkamy JAK ZWYKLE ciekawych ludzi, którzy umilą nam
Pogoda jest bardzo niepewna, a poza tym raczej nie zgromadzimy się razem w centrum, bo organizacyjnie w zbieraniu ludzi w bliżej nieokreślonym miejscu jesteśmy do bani :/
  • Odpowiedz